Leseprobe
72 My ś l B ö hme g o Żadne inne pojęcie z myśli Böhmego nie spo tkało się z większą krytyką i niezrozumieniem niż ciemność. Główny powód: ciemność jest pojęciem wieloaspektowym, o wymiarze logicznym, teologicz nym, a także moralnym, zaś interakcja tych pozio mów wymaga wyjaśnienia. Logicznie rzecz biorąc, jeśli ciemność jest pierwsza, czy oznacza to, że świa tło jest po prostu pochodną ciemności? Teologicznie, jeśli ciemność i światłość są zawsze połączone, czy obie są również obecne w boskiej istocie? Moralnie, jeśli ciemność oznacza ogólnie szeroki zakres nega tywnych mocy, czy oznacza to, że mają one jakąś formę panowania nad pozytywnymi i że światłość nigdy nie może całkowicie odnieść zwycięstwa nad ciemnością? Aby znaleźć odpowiedź na te pytania, należy rozważyć rozmaite formy i role ciemności u Böhmego. Przede wszystkim ciemność jest nazwą nega tywnej strony opozycji odpowiedzialnej za witalność przyrody; rzeczywiście Böhme stwierdza, że „ciem ność jest fundamentem natury” ( Tabulae principio- rum 27). 36 Biorąc pod uwagę głębokie połączenie na tury i Boskości, ciemność jest obecna nie tylko w na turze, ale i w Boskości → Natura . Zamiast ciemności i światłości, Böhme przywołuje również „tak” i „nie” jako dwie siły działające w świecie, a także w samej Boskości (ilustr. 2). Böhme wyjaśnia, że „czytelnik powinien wiedzieć, że wszystko istnieje w „tak” i „nie” – niezależnie, czy dotyczy Boskości, diabelskości, świata czy czegokolwiek innego” ( Quaestiones theo sophicae 3.1). 37 Tak więc sama Boskość zawiera siłę negatywną („nie”) i pozytywną („tak”), ciemność i światłość, ponieważ całe życie pochodzi z tego wiecznego kontrastu. Powodem, dla którego ciem ność jest nie tylko niezbędna do życia, ale musi być logicznym pierwszym krokiem do niego, jest to, że światło może objawić się wyłącznie przez kontrast z pierwotną ciemnością: „ciemność jest największym wrogiem światła, a jednak jest przyczyną objawienia światła. Gdyby nie było czerni, biel nie mogłaby się objawić” ( Mysterium magnum 5.7). 38 W pierwotnej ciemności nic nie mogło objawić się, a nawet nic nie istniało; jednak ta niezróżnicowana ciemność stała się „objawieniem światłości, aby światło mogło się objawić, co nie mogłoby być [przypadkiem] w Jedności”, czyli w niepodzielnej jednostce ( Myste rium magnum 6.12) 39 → Światło . Z teologicznego punktu widzenia „nie” i „tak” stanowią to, co Böhme nazywa pierwszą i drugą „zasadą” ( Principien ). Podobnie jak ciemność w od niesieniu do światłości, pierwsza zasada jest „przy czyną Bożego objawienia” ( Tabulae Principiorum 27). 40 Dlatego Böhme nazywa tę pierwszą zasadę ogniem, z którego rodzi się iskra światła (druga za sada). Jest to ogień ciemny, „gdyż w ciemności ogień jest zimny i gwałtowny” ( Mysterium magnum 5.6). 41 Paradoks zimnego ognia podkreśla aspekt negatyw ności: jest to ogień, któremu brakuje głównej jako ści ognia, a mianowicie – ciepła. Jeśli pierwszą zasadę można porównać do nocy, jej chłód jest jed nak „korzeniem ciepła”, które zakwita w ciągu dnia ( Quaestiones theosophicae 3.3). 42 Korzystając z in nego biblijnego odniesienia, Böhme opisuje proces Bożego objawienia jako kontrast między Bożym ogniem trawiącym Boga a płomieniem miłości cha rakteryzującym Boże miłosierdzie: według Księgi Powtórzonego Prawa Bóg ukazuje oba te oblicza, jednak jest tylko jeden Bóg (Księga Powtórzonego Prawa 4,24 i 4,31). Podobnie jak ciemność i światłość, tak gniew i miłość są dwiema stronami całości: „Czym jest miłość i gniew Boga? Jak może być Bogiem gniewnym i ogniem trawiącym, skoro sam jest miłością niezmienną? Jak miłość i gniew mogą być jednym?” ( Quaestiones theosophicae 3). 43 Ciem ność jest tutaj gniewną, mściwą stroną Boga w Starym Testamencie, opierającą się pojednaniu
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy MTMyNjA1