Leseprobe

120 Ś r o d ow i s k o B ö hme g o Przez dziesiątki lat przekłady Mickiewicza sta­ nowiły dla polskich czytelników pragnących zapo­ znać się z twórczością Böhmego jedyne rozwiązanie. I choć w późniejszych dekadach poświęcano mu nieco uwagi w pracach naukowych dotyczących Mickiewicza, to jednak Böhme pozostawał w dużej mierze ukryty w cieniu geniuszu samego Mickie­ wicza. W istocie, jak wykazał w swoim starannym studiumCezary Lipiński, aż do zakończenia II wojny światowej dzieła Mickiewicza pozostawały jedynymi znaczącymi punktami kontaktu polskich czytelni­ ków z twórczością Böhmego. 4 W 1945 r. w wyniku szeregu geopolitycznych zawieruch historyczne te­ reny Dolnego Śląska i części Górnych Łużyc – serca ruchu teozoficznego Böhmego – zostały przyłączone do terytorium Polski. To dało naturalny impuls do bliższego zainteresowania się Böhmem i jego spuści­ zną. Niestety z powodów politycznych, ideologicz­ nych, a być może i religijnych, polscy badacze nie­ chętnie zajmowali się nad wyraz niemieckim Böhmem. Dla polskich uczonych pomostem na drodze ku Böhmemu stała się inna postać: katolicki mistyk Johannes Scheffler, znany jako Angelus Silesius (Anioł Ślązak). 5 Scheffler nie tylko odegrał rolę obiektu naukowych rozważań Mickiewicza, ale sam też był z pochodzenia Polakiem. Urodził się we Wrocławiu w 1624 r. jako syn Stanisława Schefflera (ok. 1562–1637), drobnego szlachcica z Krakowa. Scheffler czytał dzieła Böhmego co najmniej od 1644 r., później zaprzyjaźnił się z jego uczniem Abrahamem von Franckenbergiem (1593–1652), a w czerwcu 1653 r. przeszedł na katolicyzm podczas publicznej ceremonii we Wrocławiu. 6 Późniejszy po­ emat Anioła Ślązaka, Cherubinischer Wandersmann („Cherubinowy wędrowiec”, 1657, wydanie rozsze­ rzone 1675) stanowi arcydzieło katolickiego mistycy­ zmu, choć badacze spierają się, w jakim stopniu autor zawarł w nim teozofię Böhmego. 7 Dla powo­ jennych badaczy polskich, takich jak Stanisław Kolbuszewski, Leszek Kołakowski czy Józef Kosian, Scheffler stał się sztandarowym przedstawicielem „śląskiego mistycyzmu”, złożonego gatunku literac­ kiego, do którego przedstawicieli należeli m.in. Daniel Czepko von Reigersfeld (1605–1660) i sam Jacob Böhme. 8 Natomiast w 1993 r. dwa wybrane utwory Böhmego zostały przetłumaczone na język polski, dzięki czemu współczesny czytelnik po raz pierwszy zyskał bezpośredni dostęp do dzieł autora. 9 Z tej perspektywy historia recepcji Böhmego w Polsce ma zaskakująco nowoczesny charakter i splata się z losami takich postaci, jak Mickiewicz czy Scheffler. Istnieje jednak też inna – w dużej mierze nieopowiedziana – historia polskiej recepcji Böhmego, której początki sięgają początku XVII wieku. I to właśnie ta historia stanowi przed­ miot niniejszego eseju. Böhme miał bowiem za życia czytelników, korespondentów, przyjaciół, zwolenni­ ków – a może nawet i wrogów – którzy mieszkali na historycznych terenach Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Było to państwo obejmujące część dzisiej­ szej Polski, Litwy, Ukrainy, Rosji oraz innych krajów. Co najmniej jeden z jego czytelników, Balthasar Walther (1568–ok. 1631), przyczynił się do ukształto­ wania trajektorii i treści jego prac. Jednak nawet po śmierci Walthera Polska nadal odgrywała rolę w kształtowaniu renomy Böhmego. Na początku lat pięćdziesiątych XVII w. w jednym z polskich miast wydrukowano znaczący ośmiotomowy zbiór nie­ mieckojęzycznych pism Böhmego. Projekt ten sta­ nowi przykład transnarodowej recepcji Böhmego w XVII wieku – wzięły w nim udział osobistości z całej Europy, m.in . z Dolnego Śląska, Górnych Łużyc, Republiki Zjednoczonych Prowincji oraz Polski. Ponadto dzięki niezwykle istotnej biografii Böhmego autorstwa Abrahama von Franckenberga

RkJQdWJsaXNoZXIy MTMyNjA1